XI Zwyczajne Zgromadzenie Biskupów
EUCHARYSTIA: ŹRÓDŁO I SZCZYT ŻYCIA I POSŁANNICTWA KOŚCIOŁA
WPROWADZENIE
Ojcowie X Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Biskupów, zapytani pod koniec swych obrad w październiku 2001 roku o temat następnego spotkania, wśród wielu propozycji wskazali między innymi na problematykę eucharystyczną. Tak samo stała konsultacja Konferencji Episkopalnych, Kościołów Wschodnich sui iuris, Dykasterii Kurii Rzymskiej i Rady Wyższych Przełożonych, zwróciła uwagę na priorytet tematu Eucharystii. Również członkowie Rady Zwyczajnej Sekretariatu Generalnego wypowiedzieli się podobnie. Ten właśnie temat wybrał Ojciec Święty i zdecydował poddać go wspólnemu rozważaniu Biskupów, którzy wezmą udział w XI Zgromadzeniu Zwyczajnym. Wyrażenie, wzięte z nauki i języka Soboru Watykańskiego II, zostało w ten sposób sformułowane: Eucharistia fons et culmen vitae et missionis Ecclesiae.
W późniejszym czasie Rada Sekretariatu Generalnego poświęciła temu zagadnieniu kilka sesji, na których z pomocą ekspertów został opracowany niniejszy Zarys.
Jak wiadomo, jest to pierwszy krok w procesie powszechnej konsultacji, która ma za zadanie pomóc wszystkim Kościołom lokalnym rozsianym po całym świecie, zaangażować się w tok prac synodalnych poprzez refleksję, modlitwę i odpowiednie wskazówki, użyteczne w przygotowaniu Instrumentum laboris, podstawowego narzędzia pracy Zgromadzenia synodalnego.
Temat przyszłego Zgromadzenia jest czymś wyjątkowym w historii Synodu Biskupów. Odpowiada on niedawnej Encyklice papieskiej o Eucharystii w jej fundamentalnej relacji do Kościoła: Ecclesia de Eucharistia. Ta okoliczność zasługuje na szczególne podkreślenie, z uwagi na wpływ jaki wywiera bezpośrednio na konsultacje jak i też na same prace synodalne.
Nie dziwi fakt, iż do Synodu zwrócono się z prośbą o rozważanie materii, objętej zwyczajnym Magisterium papieskim. Rzeczą osobliwą jest raczej niewielka odległość w czasie jak też i zbieżność osoby: ten sam Papież, który niedawno pisał o Eucharystii, teraz powierza Synodowi ten sam argument. To wszystko ma ogromne znaczenie dla Ojca Świętego, dla Biskupów i dla Kościoła.
Jak wiadomo, swoją Encykliką Pasterz pragnie wzbudzić w Kościele powszechnym nową energię duchową oraz odnowioną miłość i poświęcenie się Misterium eucharystycznemu, które jest istotą Kościoła. Poprzez ten zwyczajny akt Magisterium przedstawia ludowi Bożemu na nowo, pośród uwarunkowań współczesnego życia, prawdę wieczną i niezbędną dla samego historycznego istnienia Kościoła.
Zgromadzenie synodalne ma charakter konsultacyjny. Także tym razem Biskupi nie zostają zwołani przez Ojca Świętego, aby Mu doradzać w sprawach doktrynalnych. Jest wiele innych powodów do tego, aby zgromadzić Pasterzy: tak ważny temat dla życia i misji Kościoła, nie może obyć się bez ich opinii, zwłaszcza jeśli chodzi o wymogi i implikacje duszpasterskie Eucharystii w celebracji, w kulcie, w homiletyce, w dziełach miłosierdzia oraz na innych polach działania.
Centralny punkt uwagi skupiony jest jednak na czymś innym. Podobieństwo tytułów prowokuje do postawienia pytania: dlaczego Papież wybrał temat wcześniej już poruszany. Odpowiedź na ten dialektyczny problem znajdujemy w bieżącej obserwacji życia Kościoła. Istnieje dzisiaj w Kościele „pilna potrzeba Eucharystii”, której nikt nie kwestionuje, a która odwołuje się nie tyle do niepewności sformułowań – jak zdarzało się to w okresie Soboru Watykańskiego II – ile do konkretnego życia z Eucharystii, potrzebującego dzisiaj nowego usposobienia, pełnego miłości, wyrażonego w gestach wierności Temu, który Jest dla tych, co nie przestają Go szukać: „Nauczycielu, gdzie mieszkasz?”
Jest pragnieniem, aby ten Zarys pobudził Konferencje Episkopalne, Kościoły Wschodnie sui iuris, Dykasteria Kurii Rzymskiej i Radę Wyższych Przełożonych do refleksji oraz do weryfikacji działalności duszpasterskiej, zapraszając także wszystkie organizmy Kościoła do dania kontrybutu, aby odpowiedzi na kwestionariusz były kompletne i pełne znaczenia dla owocnej pracy Synodu.
Aby proces prac przygotowawczych do Synodu mógł przebiegać według ustalonego harmonogramu, proszę, aby odpowiedzi wpłynęły do Sekretariatu Generalnego do 31 grudnia 2004 roku.
Poprzez te odpowiedzi Kościoły lokalne dadzą wkład w przygotowanie Synodu a Biskupi, jako Pasterze owiec, w jedności pomiędzy sobą i z Ojcem Świętym, przysposobią się do refleksji na temat tego wielkiego Sakramentu, którym żyje Kościół.
Jan P. Kard. Schotte, C.I.C.M.
Sekretarz Generalny Synodu Biskupów
WSTĘP
Dlaczego Synod o Eucharystii?
1. Niewidzialny Bóg objawił się w Słowie, które stało się ciałem, w Synu, w Jezusie Chrystusie. Po Wniebowstąpieniu „to co było widzialne przeszło w ryty sakramentalne”.1 Dlatego „widzimy jedną rzecz, ale przez nią rozumiemy drugą. Widzimy człowieka (Jezusa), ale wierzymy w Boga”.2
Kościół, sakrament zbawienia Jezusa Chrystusa dla człowieka, żyje dzięki kultowi skoncentrowanemu wokół Słowa Wcielonego, sakramentu Ojca. Kanon Rzymski i Anafora świętego Jana Chryzostoma, określają Mszę św. jako „oblationem rationabilem” i „logikèn latreían”, stawaniem się ‘wydarzeniem’, w którym uczestniczą duch i rozum. Ten, który jest Słowem zwraca się do człowieka i oczekuje odpowiedzi jasnej, rozumnej (rationabile obsequium). W ten sposób słowo ludzkie staje się adoracją, ofiarą, dziękczynieniem (eucharistia). Ta „duchowa służba” (por. Rz 12, 1) stanowi centrum „uczestnictwa” czynnego i świadomego ludu Bożego w Misterium eucharystycznym,3 a które to uczestnictwo osiąga swą pełnię w Komunii świętej.4
2. Sobór Watykański II poświęcił tajemnicy Eucharystii trzeci rozdział Konstytucji de sacra Liturgia. Lecz wszystko to co się mówi w tym dokumencie o liturgii, jako o szczycie i źródle działalności Kościoła, odnosi się w najwyższy sposób do celebracji Eucharystii, ‘Bożej Liturgii’, jak się wyrażają Kościoły Wschodnie. Tematem przyszłego Synodu będzie Eucharystia, w której lud Boży uczestniczy na mocy Chrztu świętego; jest ona bowiem ‘szczytem’ chrześcijańskiej inicjacji jak też i działalności apostolskiej, gdyż zakłada przynależność do wspólnoty Kościoła; jednocześnie, jest ona ‘źródłem’, ponieważ stanowi pokarm dla życia oraz dla posłannictwa Kościoła.5 Dlatego też Encyklika Jana Pawła II Ecclesia de Eucharistia, odwołując się do Listu apostolskiego Novo millennio ineunte, który wzywał do poznania, ukochania i naśladowania Chrystusa, przypomina, iż „nowy zapał życia chrześcijańskiego przychodzi poprzez Eucharystię”.6
3. VI Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów rozważyło temat pojednania oraz – w ramach własnej kompetencji – również temat sakramentu Pokuty, który jest naturalną drogą powrotu do wspólnoty z Chrystusem i z Kościołem. Szczyt tej wspólnoty osiąga się w Eucharystii. Owoce bogatej refleksji synodalnej zostały zebrane w Adhortacji apostolskiej posynodalnej Reconciliatio et Paenitentia. Także V Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne, mówiąc o rodzinie skupiło uwagę na tej pierwotnej wspólnocie krwi i ducha, które znajduje źródło swojej żywotności w sakramencie małżeństwa: wielkiej tajemnicy, znaku jedności pomiędzy Chrystusem i Kościołem (por. Ef 5, 32). Cztery ostatnie Synody Zwyczajne zajęły się podstawowymi elementami jedności kościelnej, jakimi są: wierni świeccy, kapłaństwo ministerialne, osoby konsekrowane, Biskupi. Eucharystia opiera się właśnie na tej jedności eklezjalnej, po to, aby ją jeszcze bardziej udoskonalić7. Dlatego też wydają się jasne powody zgromadzenia synodalnego na temat tego Sakramentu, który ukazuje apostolskość i powszechność Kościoła oraz czyni, że Kościół wzrasta w jedności i świętości.
Wszystko to wymaga, aby:
a. Eucharystia była postawiona w centrum uwagi Kościoła, tak na poziomie uniwersalnym jak i lokalnym, szczególnie w parafiach i we wspólnotach, i to także podczas okresu przygotowawczego do Synodu;
b. wiara w Eucharystię została dostatecznie pogłębiona;
c. mając na uwadze ten ważny temat, niechaj będzie dane szczególne znaczenie Zgromadzeniu synodalnemu na początku tego trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa i niechaj pomoże ono w rozwoju odnowy życia i misji chrześcijańskiej poszczególnych osób i wspólnot;
d. szczególna uwaga, którą Eucharystia zawsze skupia w nauczaniu Kościoła już od czasów Apostolskich, od Ojców Kościoła i wielkich autorów średniowiecza; od soborów, zwłaszcza Trydenckiego i Watykańskiego II, aż do podstawowych dokumentów papieskich i różnych Dykasterii, które zostały także wspomniane w niedawnej encyklice Jana Pawła II Ecclesia de Eucharistia, niechaj będzie na nowo i coraz głębiej przyjęta w swojej całości.
4. Temat wybrany przez Ojca Świętego Jana Pawła II dla XI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów brzmi: Eucharistia fons et culmen vitae et missionis Ecclesiae. Wśród tematów, które będą przedmiotem pogłębienia, wskazuje się w sposób szczególny na te trzy:
a. Syn Boży, Jezus Chrystus poprzez gesty podczas Ostatniej Wieczerzy i szczególnie poprzez słowa: ‘To czyńcie na moją pamiątkę’, nie pragnął tylko zwyczajnego posiłku przyjacielskiego, lecz Liturgii, prawdziwego kultu adoracji Ojca ‘w duchu i prawdzie’ (por. J 4, 24);
b. poprzez reformę liturgiczną nie zostało zniszczone wiekowe dziedzictwo Kościoła katolickiego lecz celem jej było działanie, zachowując wierność tradycji katolickiej, zmierzające do odnowy Liturgii, aby pomóc w uświęceniu chrześcijan;
c. rzeczywista obecność naszego Pana w Najświętszym Sakramencie jest spełnieniem wyłącznie Jego woli. On pragnął, aby Bóg – Emmanuel – mógł być dzisiaj i zawsze Bogiem bliskim człowiekowi, być jego Odkupicielem i Panem.
5. Przygotowanie do XI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów i jego prace trzeba umieć umieścić wewnątrz całego Magisterium i doktryny Eucharystycznej, szczególnie w nauczaniu soboru Watykańskiego II, który uczynił Kościół jeszcze bardziej świadomym, iż „nasz Zbawiciel podczas Ostatniej Wieczerzy, w nocy, w której został wydany, ustanowił ofiarę Eucharystyczną Swojego Ciała i Swojej Krwi, gdzie zostaje dokonywana poprzez wieki, aż do Jego powrotu, ofiara Krzyża”.8 Kościół, jako ukochana Oblubienica, zdaje sobie sprawę, że sprawuje „pamiątkę Jego śmierci i Jego zmartwychwstania: sakrament miłosierdzia, znak jedności, węzeł miłości, ucztę paschalną, w której pożywamy Chrystusa, w której dusza napełnia się łaską i otrzymuje zadatek przyszłej chwały”.9
Nauka o Eucharystii, oparta na Biblii, pismach patrystycznych i teologicznych, ze swoimi implikacjami katechetycznymi i mistagogicznymi, przenika wszystkie dokumenty Soboru Watykańskiego II i późniejszego Magisterium i chce wprowadzić tak w samą tajemnicę Najświętszej Eucharystii jak też i w adorację tejże tajemnicy, jak to głęboko ukazują tradycje Wschodnie i Zachodnie, obecne w jedynym Kościele katolickim. Pomiędzy dokumentami posoborowymi, które zaaplikowały Konstytucję o liturgii świętej, pozostaje fundamentalna dla zrozumienia i dla celebracji Eucharystii, encyklika Mysterium fidei Ojca Świętego Pawła VI, który zaaprobował także Ogólne wprowadzenie do Mszału rzymskiego (Institutio Generalis Missalis Romani, wydanego w 1970 roku, poprawionego w 2000 roku), z normami do przestrzegania podczas celebracji Mszy świętej w rycie rzymskim. W tych tekstach, jak i w Katechizmie Kościoła Katolickiego,10 w Kodeksie Prawa Kanonicznego Kościoła łacińskiego11 i w Kanonach Katolickich Kościołów Wschodnich,12 w Instrukcji wydanej w celu aplikacji przepisów liturgicznych Kanonów Katolickich Kościołów Wschodnich opublikowanej w 1996 roku, znajdujemy pogłębienia doktrynalne i wskazówki pastoralne, które zostały ostatnio przywołane w encyklice Jana Pawła II Ecclesia de Eucharistia.13
ROZDZIAŁ I – SAKRAMENT NOWEGO I WIECZNEGO PRZYMIERZA
Eucharystia w historii zbawienia
6. Dar i ofiara uczyniona Bogu jako znak dziękczynienia, prośby, zadośćuczynienia za grzechy, to obrazy, które w Starym Testamencie przygotowują od zarania dziejów Ostatnią Wieczerzę Jezusa Chrystusa. Przywołuje ją figura Sługi Jahwe, który składa siebie samego w ofierze, przelewając krew dla nowego przymierza (por. Iz 42, 1-9; 49, 8), w imieniu i dla dobra całej ludzkości. Również hebrajskie posiłki religijne, szczególnie paschalna pamiątka Wyjścia z Egiptu, jak również uczta ofiarna, służyły wyrażeniu podziękowania za otrzymane dary od Boga i za wejście w jedność z Nim dzięki składanym ofiarom (por. 1 Kor 10, 18-21). Eucharystia, podobnie, łączy w komunii z ofiarą Jezusa Chrystusa. Ponadto, w tradycji i w kulcie hebrajskim, błogosławieństwo (berakà) stanowiło, z jednej strony, przekazywanie życia Bożego człowiekowi, a z drugiej – ze strony człowieka – uznanie, pełne zdumienia i adoracji, dzieła Bożego. Dokonywało się to poprzez złożenie ofiary w świątyni i spożycie posiłku w domu (por. Rdz 1, 28; 9, 1; 12, 2-3; Łk 1, 69-79). Błogosławieństwo zaś to eulogía, czyli cześć oddana Bogu, oraz eucharistía zarazem, czyli dziękczynienie; ten ostatni aspekt uczyni, że słowo w chrześcijaństwie będzie identyfikowało formę i zawartość anafory lub modlitwy eucharystycznej.
Żydzi mieli także posiłek święty lub ofiarę biesiadną (tôdâ) (por. na przykład Psalmy 22 i 51), sprawowaną także w czasach Jezusa, która się charakteryzowała dziękczynieniem i bezkrwawą ofiarą chleba i wina. Można w ten sposób pojąć następny aspekt Ostatniej Wieczerzy, to znaczy aspekt dziękczynnej ofiary biesiadniczej. Ryt starotestamentalny krwi wylanej podczas ofiary jest jako tło dla tematu przymierza, które Bóg bezinteresownie zawiera ze swoim ludem (por. Rdz 24, 1-11). Przepowiedziany przez proroków (por. Iz 55, 1-5; Jer 31, 31-34; Ez 36, 22-28) i niezbędny w zrozumieniu Ostatniej Wieczerzy i całego ostatecznego objawienie Chrystusa, ryt ten nazywa się tak samo (po hebrajsku berít tłumaczony w języku greckim diathéke) jak cały zestaw pism nowotestamentalnych. Tak więc Pan podczas Ostatniej Wieczerzy zatwierdził przymierze, testament ze swoimi uczniami i z całym Kościołem.
Znaki prorockie oraz pamiątka, które zostały zwiastowane w Starym Testamencie (wieczerza w Egipcie, dar manny, coroczna celebracja Paschy) realizują się w sakramentach czyli w tajemnicach Kościoła. W nich zawarta jest cała moc Bożego uświęcenia – przemieniająca i ubóstwiająca – śmierci i zmartwychwstania Pana, celebrowana każdej niedzieli, a nawet codziennie, jako Pascha chrześcijańska. Mówi święty Ambroży: „Teraz, zwróć uwagę czy jest lepszy anielski chleb czy też Ciało Chrystusa, które jest bez wątpienia Ciałem dającym życie […] Tamto wydarzenie było figurą, to zaś jest prawdą”.14
Jedyna ofiara i kapłaństwo Chrystusa
7. Wydarzenie historyczne Ostatniej Wieczerzy zostało opisane w Ewangelii świętego Mateusza (26, 26-28), świętego Marka (14, 22-23), świętego Łukasza (22, 19-20) oraz przez świętego Pawła w pierwszym Liście do Koryntian (11, 23-25). Teksty te pomagają zrozumieć sens wydarzenia: Jezus Chrystus oddaje się (por. J 13, 1) jako pokarm dla ludzi, daje swoje Ciało i wylewa swoją Krew za nas. To przymierze jest nowe, ponieważ rozpoczyna nowy poziom komunii pomiędzy człowiekiem i Bogiem (por. Hbr 9, 12); ponadto jest nowe i lepsze od starego, gdyż Syn na krzyżu daje siebie samego i tym, którzy Go przyjmują daje moc stania się synami w Ojcu (por. J 1, 12; Ga 3, 26). Polecenie: Czyńcie to na Moją pamiątkę, wskazuje wierność i ciągłość gestu, który musi trwać aż do powrotu Pana (por. 1 Kor 11, 26).
Wykonując ten gest, Kościół przypomina światu, że pomiędzy Bogiem i człowiekiem istnieje niezniszczalna przyjaźń, jaka powstała dzięki miłości Chrystusa, który ofiarując siebie samego pokonał zło. W tym znaczeniu Eucharystia jest siłą i miejscem jedności rodzaju ludzkiego. Lecz wyjątkowość i znaczenie Ostatniej Wieczerzy są bezpośrednio i prosto połączone z aktem odkupienia poprzez krzyż i zmartwychwstanie Pana, ‘ostatnie słowo’ Boga skierowane do człowieka i do świata. Chrystus, poprzez gorące pragnienie spożycia Paschy, ofiarowania samego siebie (por. Łk 22, 14-16), staje się naszą Paschą (por. 1 Kor 5, 7): krzyż ma początek w Wieczerzy (por. 1 Kor 11, 26). I jest to ta sama Osoba, Jezus Chrystus, który podczas Wieczerzy w sposób bezkrwawy, na Krzyżu zaś, poprzez własną krew, staje się Kapłanem i Ofiarą, składaną Ojcu: „Ofiarą, którą Ojciec przyjął, odwzajemniając to całkowite oddanie Swojego Syna, który ‘stał się posłuszny aż do śmierci’ (Flp 2, 8), swoim Ojcowskim oddaniem, to znaczy darem nowego wiecznego życia w zmartwychwstaniu, ponieważ Ojciec jest pierwszym źródłem i dawcą życia od samego początku”.15 Dlatego też nie można oddzielić śmierci Chrystusa od Jego zmartwychwstania (por. Rz 4, 24), od tego nowego życia, które wypływa z Niego, a w które zostajemy zanurzeni poprzez Chrzest (por. Rz 6,4).
8. Ewangelia świętego Jana mówi o tajemnicy Eucharystii w szóstym rozdziale. Na kanwie podobnej do Ostatniej Wieczerzy jest opisany cud kilku chlebów rozdzielonych tłumowi i w tym samym czasie Jezus mówi o Chlebie, które daje życie, to znaczy o Swoim Ciele i o Swojej Krwi, które są prawdziwym Pokarmem i prawdziwym Napojem; kto wierzy w Jezusa Chrystusa spożywa Jego Ciało i otrzymuje możliwość życia wiecznego. Jest trudno zrozumieć tę mowę na temat Eucharystii: tylko ten, który szuka Jezusa a nie siebie samego ma dostęp do Niej (por. J 6, 14. 26). Taka świadomość wyraziła się, po Pięćdziesiątnicy, poprzez nieprzerwane trwanie wiernych ochrzczonych w nauce Apostołów, we wspólnocie braterskiej i w łamaniu chleba (por. Dz 2, 42. 46; 20, 7-11), w ‘wieczerzy Pańskiej’ (por. 1 Kor 11, 20). Tutaj jest fundamentalny wymiar apostolski Eucharystii. Teksty nowotestamentalne o Eucharystii, przeżywanej jako dziękczynienie i jako tajemnica sakramentalna, ukazują, że – rozpoznając Ciało i Krew Pana w Komunii Chleba i Wina konsekrowanego – rozpoznaje się obecność Jego samego. W tym samym czasie uważa się za rzecz bardzo poważną, godną prawdziwego potępienia, utożsamianie ‘wieczerzy Pańskiej’ z jakimkolwiek innym posiłkiem (por. 1 Kor 11, 29). Ponadto, Apostoł uważa za rzecz powszechnie znaną, że obecność Pana w Swoim Ciele i Krwi nie zależy od stanu tego, który je spożywa oraz, że ich przyjęcie tworzy ze wszystkich jedno Ciało, ponieważ z nich wypływa życie Chrystusa; bycie jednym sercem i jedną duszą (por. Dz 2, 46; 4, 32-33), aż do możliwości wspólnoty dóbr, co charakteryzowało Kościół apostolski, który dzielił radości i cierpienia swoich członków, to znaczy żył miłością (por. 1 Kor 12, 26-27).
Z tego obrazu biblijnego można wyciągnąć następujące stałe elementy prawdy o Eucharystii, które czynią z sakramentu Ołtarza jedną rzeczywistość ofiarną i kapłańską: dziękczynienie i uwielbienie Ojca, tajemnica Misterium paschalnego, stała obecność Pana.16
Dziękczynienie i chwała Panu
9. W pamięci Kościoła, w centrum celebracji Eucharystii, trwają słowa obecności Jezusa pośród nas. „To jest moje Ciało, […] to jest kielich Krwi mojej”. Jezus ofiaruje siebie samego jako prawdziwą i ostateczną ofiarę, w której znajdują swoje wypełnienie wszystkie figury Starego Testamentu. W Nim otrzymuje się to, czego się zawsze pragnęło i nigdy nie zostało osiągnięte.
Jezus, w świetle proroctwa (por. Iz 53, 11 n.), cierpi za wszystkich i ukazuje w ten sposób, że w Nim wypełnia się czas oczekiwania na prawdziwą ofiarę i na prawdziwy kult. On sam jest tym, który stoi przed Bogiem, wstawia się nie za siebie, lecz za wszystkich. To wstawiennictwo jest prawdziwą ofiarą, modlitwą, celebracją dziękczynną, w której oddajemy siebie i świat Bogu. Eucharystia jest przeto ofiarą złożoną Bogu w Jezusie Chrystusie, aby otrzymać w darze Jego miłość.
10. Jezus Chrystus jest żyjący i znajduje się w chwale, w sanktuarium niebieskim, gdzie wszedł dzięki własnej krwi (por. Hbr 9, 12); jest Najwyższym Kapłanem, niezmiennym i wiecznym (por. Hbr 8, 1-2), „ma kapłaństwo nieprzemijające” (Hbr 7, 24), ofiaruje się Ojcu i dzięki nieskończonym zasługom Swojego życia ziemskiego kontynuuje w promieniowaniu odkupienia człowieka i wszechświata, który w Nim się przemienia i jednoczy (por. Ef 1,10). Wszystko to znaczy, że Syn, Jezus Chrystus, jest pośrednikiem nowego Przymierza dla tych, którzy zostali wezwani do posiadania dziedzictwa wiecznego (por. Hbr 9, 15). Jego Ofiara jest nieprzemijająca w Duchu Świętym, który to właśnie przypomina Kościołowi wszystko to, co Pan dokonał jako najwyższy i wieczny Kapłan (por. J 14, 26; 16, 12-15). Święty Jan Chryzostom zauważa, że tym, który prawdziwie sprawuje Bożą Liturgię jest Chrystus: ten, który sprawował Eucharystię „podczas tamtej Wieczerzy, również dzisiaj czyni ten sam cud. Posiadamy stan duchowny, księży, ale to On sam, który uświęca i przemienia ofiarę”.17 Dlatego Msza święta „nie jest obrazem lub figurą ofiary, lecz prawdziwą Ofiarą”.18
Bóg raczył przyjąć uniżenie się Syna jako ofiarę za grzech a Kościół modli się, aby ta ofiara była przyjęta na pożytek i zbawienie świata. Mamy tutaj całkowitą zbieżność pomiędzy ofiarą i jej sakramentalnym odnowieniem podczas Wieczerzy, którą Chrystus nakazał sprawować na Jego pamiątkę, jako ofiarę chwały, dziękczynienia, wstawiennictwa i zadośćuczynienia.19 Dlatego też, z powodu ofiarnej miłości Pana, „Msza święta uobecnia ofiarę Krzyża, nie powiększa jej, niczego jej nie dodaje ani jej nie mnoży”.20 Tak więc zasadniczym elementem Eucharystii jest ofiara. Za nią idzie uczta, w której jako pokarm bierzemy prawdziwego Baranka ofiarowanego na Krzyżu.
Pamiątka misterium paschalnego
11. Sprawować pamiątkę Chrystusa znaczy wejść w całe Jego życie. W okresie roku podczas Mszy świętej uobecniane są tajemnice zbawienia, szczególnie – jak podkreśla święty Paweł – poniżenia (por. Flp 2), najwyższej miłości, która uczyniła Go posłusznym aż do krzyża. Za każdym razem kiedy spożywamy Jego Ciało i pijemy Jego Krew głosimy śmierć Jego, oczekując Jego przyjścia (por. 1 Kor 11, 26), jak również wyznajemy Jego zmartwychwstanie (por. Dz 2, 32-36; Rz 10, 9; 1 Kor 12, 3; Flp 2, 9-11). Z tego powodu jest On ofiarowany jako Baranek paschalny (por. 1 Kor 5, 7-8), który stoi, ponieważ powstał z martwych (por. Ap 5, 6).
Ustanowienie Eucharystii bierze swój początek podczas Ostatniej Wieczerzy: słowa, które Jezus tam wymawia antycypują Jego śmierć; ta także pozostałaby bez znaczenia, gdyby Jego miłość nie była silniejsza niż śmierć, aby osiągnąć zmartwychwstanie. Oto dlaczego śmierć i zmartwychwstanie są określane w tradycji chrześcijańskiej jako misterium paschalne, tajemnica wielkanocna. Przez to wyrażenie pragnie się podkreślić, że Eucharystia jest czymś większym niż zwykłą wieczerzą; jej zapłatą była śmierć, która została zwyciężona poprzez zmartwychwstanie. Dlatego otwarty bok Chrystusa jest miejscem gdzie rodzi się Kościół i mają swój początek sakramenty budujące tenże Kościół: Chrzest i Eucharystia, dar i węzeł miłości (por. J 19, 34). Tak więc w Eucharystii adorujemy „Tego, który był umarły, a oto jest żyjący na wieki wieków” (Ap 1, 18). Kanon Rzymski wyraża całą tę rzeczywistość, zaraz po przeistoczeniu, słowami: „Boże Ojcze, my, Twoi słudzy, oraz lud Twój święty, wspominając błogosławioną mękę, zmartwychwstanie oraz chwalebne wniebowstąpienie Twojego Syna, naszego Pana Jezusa Chrystusa, składamy Twojemu najwyższemu majestatowi z otrzymanych od Ciebie darów Ofiarę czystą, świętą i doskonałą, Chleb święty życia wiecznego i Kielich wiekuistego zbawienia”.
Podczas ‘Wieczerzy mistycznej’,21 w osobie Jezusa Chrystusa współistnieją jako przeszłość Stary Testament, jako teraźniejszość Nowy Testament a jako przyszłość nadchodzące złożenie Siebie w ofierze.22 Poprzez Eucharystię wchodzimy w inny wymiar czasu, który nie jest poddany już naszym miarom, a w którym przyszłość, rozświetlając przeszłość, jest nam zaofiarowana jako stabilna teraźniejszość: dlatego tajemnica Chrystusa, Pierwszego i Ostatniego, staje się jednocześnie obecna każdemu człowiekowi w każdym czasie.23 Czas jest krótki (por. 1 Kor 7, 29), oczekujemy wskrzeszenia umarłych a już żyjemy w niebie: „Ta tajemnica czyni ziemię niebem”.24
Stała obecność Pana
12. We wszystkich sakramentach Jezus Chrystus działa poprzez znaki widzialne, które, bez zmiany swojej natury, posiadają zdolność uświęcenia. W Eucharystii jest On obecny ze Swoim Ciałem i Krwią, duszą i Bóstwem, dając człowiekowi całą Swoją Osobę i Swoje życie. W Starym Testamencie Bóg poprzez posłańców wskazywał na Swoją obecność w chmurze (shekhinà), w przybytku, w świątyni; wraz z Nowym Przymierzem, w pełni czasu, zamieszkał On osobiście pomiędzy ludźmi kiedy Słowo stało się Ciałem (por. J 1, 14), stając się rzeczywiście Emmanuelem (por. Mt 1, 23), zwracając się poprzez Swojego Syna, Swojego Dziedzica (por. Hbr 1, 1-2).
Święty Paweł, aby dobrze wytłumaczyć to, co się rzeczywiście dzieje w przyjmowaniu Eucharystii, stwierdza: „Ten, kto się łączy z Panem, jest z Nim jednym Duchem” (1 Kor 6, 17) w nowym życiu, które pochodzi od Ducha Świętego. Głęboko to zrozumiał święty Augustyn, tak jak przed nim Ignacy z Antiochii, a po nim mnisi i wielu mistyków i teologów. Boża Liturgia jest więc tą obecnością Chrystusa, która „gromadzi (ekklesiázon) wszelkie stworzenie”,25 wzywa je do świętego ołtarza i „opatrznościowo jednoczy tak wokół Pana jak i pomiędzy sobą”.26 Mówi święty Jan Chryzostom: „Kiedy masz przystąpić do świętego ołtarza, wierz, że tam jest obecny Król wszystkich”.27 Dlatego też adoracja jest nierozdzielna od Komunii.
Wielka jest tajemnica rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa!28 Ma ona dla Soboru Watykańskiego II ten sam sens co dla Soboru Trydenckiego: poprzez transsubstancjację Pan czyni się obecnym w Swoim Ciele i Krwi.29 Ojcowie Wschodni mówią tutaj o przemianie (metabolismo)30 chleba i wina w Jego Ciało i Krew. Są dwa ważne sposoby połączenia rozumu i misterium, ponieważ, jak stwierdził Paweł VI, Obecność eucharystyczna „stanowi w swoim rodzaju największy z cudów”.31
ROZDZIAŁ II – EUCHARYSTIA: DAR DLA KOŚCIOŁA, ZAWSZE DO ODKRYCIA
Ojcowie i Doktorzy Kościoła
13. Od określenia ‘Ostatniej Wieczerzy’ Kościół przeszedł do ‘Eucharystii’. Tę nazwę bardziej ukochał od takich jak: Wieczerza Pańska, Łamanie Chleba, Święta Ofiara, Zgromadzenie eucharystyczne, Msza Święta, Wieczerza mistyczna, Święta i Boża Liturgia.32 Ukochał określenie ‘Eucharystia’, aby podkreślić, że ona jest przede wszystkim dziękczynieniem (od greckiego eucharisteîn). To tłumaczy także fakt, że od początku Eucharystię sprawuje się także w niedzielę rano. Uczestniczą w niej ochrzczeni a są z niej wykluczeni katechumeni i odprawiający pokutę. Schemat celebracji wydaje się już zakreślony w Ewangelii świętego Łukasza (por. 24, 25-31): w Emaus, wieczorem w niedzielę wielkanocną, Pan zmartwychwstały ukazuje się uczniom; oni rozumieją Go w sposób coraz głębszy; dochodzą aż do momentu, w którym Pan daje się poznać podczas dziękczynienia i łamania chleba. W Traditio Apostolica Eucharystia jest w tym samym czasie objawieniem Ojca w tajemnicy Swojego Syna, który odkupia człowieka, jak i dziękczynieniem Kościoła za to zbawcze odkupienie.33 W tym tekście, uważanym za jedno z najstarszych świadectw zaraz po Apostołach, wspomina się kilkakrotnie Kościół i jego nierozerwalne powiązanie z Eucharystią, a po konsekracji wzywa się obecność Ducha Świętego, który to czyni Kościół godnym złożenia ofiary.
Święty Ignacy z Antiochii mówi o obowiązku uczestniczenia w Eucharystii, aby wzmocnić jedność w wierze a przez to zwyciężyć podziały uczynione przez szatana; o tym, aby żyć w jedności, ponieważ jedno jest Ciało i Krew Pana, jeden ołtarz i jeden Biskup; aby rozpoznać w Eucharystii Ciało Jezusa Chrystusa, który wycierpiał za grzechy i zmartwychwstał.34 Eucharystia jest pokarmem duchowym na życie wieczne, ofiarą uniwersalną przepowiedzianą przez proroka Malachiasza, jest źródłem prawdziwego pokoju.35 Istnieje u świętego Justyna słynny opis Eucharystii sprawowanej w niedzielę, w dniu, w którym dokonało się stworzenie świata i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa.36 Święty Ireneusz odwołuje się do Eucharystii, aby potwierdzić, przeciw gnostycyzmowi, rzeczywistość wcielenia; podkreśla wiele razy rzeczywistą obecność Chrystusa w Ciele i Krwi oraz konieczność karmienia się Nimi, aby nasze ciało również zmartwychwstało.37 Także św. Cyprian akcentuje identyczność Chleba i Wina z Ciałem i Krwią Chrystusa i wskazuje dwa efekty Komunii: moc męczenników i jedność chrześcijan.38
14. Z politycznym uznaniem Kościoła rozpoczął się także etap pierwszej refleksji teologicznej, która to ukierunkowała przyszłą doktrynę eucharystyczną o obecności Chrystusa, o sposobie, w którym się realizuje i o wymiarze ofiarniczym. Świadczą o tym katechezy Ojców, które przygotowywały do inicjacji chrześcijańskiej, wprowadzały do niej i towarzyszyły po niej. Na przykład święty Grzegorz z Nyssy twierdzi, że przez Komunię eucharystyczną łączy się z Ciałem Chrystusa, podczas gdy poprzez wiarę jednoczy się z Jego duszą39 i otrzymuje się nieśmiertelność. Również biskup święty Cyryl z Jerozolimy, odwołując się do świętego Piotra, przypomina, że poprzez Eucharystię uczestniczymy w Boskiej naturze.40 Święty Jan Chryzostom patrzy na Eucharystię, w kontekście inicjacji chrzcielnej, jako na pokarm na życie; życie, które otrzymaliśmy, a które Eucharystia podtrzymuje w walce przeciw szatanowi. Szczególnie wymowna, ze względu na swój wymiar eschatologiczny, jest ta wypowiedź: „Kiedy widzisz Pana ofiarowanego i leżącego, oraz kapłana, który przewodniczy Ofierze i który modli się i wszystkich zaczerwienionych tą drogocenną Krwią, myślisz jeszcze, że jesteś pomiędzy ludźmi i że stoisz jeszcze na ziemi? Czyż naprawdę nie czujesz się od razu przeniesiony do niebios i, obdarzony w duchu z najmniejszej cielesnej myśli, z czystą duszą i nieskalanymi myślami, czyż nie kontemplujesz rzeczy niebieskich?”41
Rzeczywistość eucharystyczna połączona z mocą uświęcającą męki i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, tak jak epikleza, która powoduje jedność tych, którzy przyjmują Komunię eucharystyczną, są elementami charakteryzującymi refleksje doktrynalne i rytualne Teodora z Mopsuestii;42 również dla niego życie ochrzczonego posila się Eucharystią. Ze świętym Ambrożym Eucharystia jest położona pomiędzy Starym Testamentem i eschatologią;43 ponadto słowa Jezusa wymawiane przez kapłana, przez które On ofiaruje i jest sam ofiarowanym Ojcu, są dowodem Jego rzeczywistej obecności. U wielu Ojców można znaleźć także zaczątek refleksji na temat przemiany substancji chleba i wina. Odnośnie Eucharystii święty Augustyn koncentruje się przede wszystkim na jej rzeczywistości, na jej symbolach,44 połączeniu z Kościołem-ciałem (Christus Totus)45 i na wartości ofiarniczej tego Sakramentu.46
15. Eucharystia jest sakramentem obecności Chrystusa. W tym – jak mówi święty Tomasz z Akwinu – tkwi różnica z innymi sakramentami.47 Termin repraesentare, który używał, chce wskazać, że Eucharystia nie jest pobożnym przedmiotem przypominającym osobę, lecz rzeczywistą i aktywną obecnością Pana zmarłego i zmartwychwstałego, który pragnie dosięgnąć każdego człowieka.48 Znaczenie tego Sakramentu jest potrójne: „Pierwsze odnosi się do przeszłości: przypomina mękę Pana, która była prawdziwą ofiarą […] I dlatego określa się ją jako Ofiara. Drugie […] odnosi się do tego co z niego wypływa dla teraźniejszości: jedność Kościoła, w którym ludzie są zjednoczeni przez ten Sakrament […] Trzecie znaczenie odnosi się do przyszłości: jest figurą Boskiej szczęśliwości, która zrealizuje się w niebieskiej ojczyźnie”.49 W Liturgii uroczystości Bożego Ciała znajdujemy słynną antyfonę, w której poetycko wyrażone jest całe bogactwo tego Sakramentu: „O Sacrum Convivium, in quo Christus sumitur, recolitur memoria passionis eius, mens impletur gratia et futurae gloriae nobis pignus datur”.
Również święty Bonawentura przyczynił się do ubogacenia teologii eucharystycznej nalegając na temat pobożności niezbędnej, aby przyjąć Chrystusa. Przypomina, że w Eucharystii, oprócz słów z Ostatniej Wieczerzy, realizuje się jeszcze obietnica Pana: „Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 20).50 Poprzez Sakrament jest On rzeczywiście obecny w Kościele.
Sakrament jedności i świętości Kościoła
16. Eucharystia ukazuje również naturę Kościoła jednego, świętego, powszechnego i apostolskiego, tak na poziomie lokalnym jak uniwersalnym. Niedawna encyklika Jana Pawła II Ecclesia de Eucharistia to dokument Magisterium nieodzowny dla zrozumienia relacji pomiędzy Eucharystią i Kościołem. Wielkość i piękność Kościoła katolickiego znajduje się właśnie w tym, że nie jest on ograniczony do pewnej epoki lub tysiąclecia, lecz wzrasta, dojrzewa, przenika coraz głębiej misterium, proponuje je do wierzenia w prawdach a w Liturgii je celebruje. Również to świadczy o tym, że w Kościele katolickim kontynuuje swoje istnienie jedyny Kościół Chrystusa.
Święty Augustyn tłumaczył neofitom w noc wielkanocną znaczenie Eucharystii: „Pragnę wyjaśnić wam to co otrzymaliście. Posłuchajcie pokrótce co mówi Apostoł, lub – jeszcze lepiej – to co mówi sam Chrystus przez Apostoła, o sakramencie Ciała Pana: ’Jeden jest chleb, my jesteśmy także jedno ciało, chociaż złożone z wielu’. Oto wszystko co chciałem powiedzieć choć nie użyłem wielu słów: lecz wy nie liczcie słowa, ale patrzcie na ich ciężar!”.51 W tym zdaniu znajduje się, według świętego z Hippony, cała synteza tajemnicy, którą otrzymujemy.
Od początków Kościoła można zobaczyć także opór z jakim spotyka się ta rzeczywistość ze strony tych, którzy chcieliby zamknąć się we własnym gronie (por. 1 Kor 11, 17-22); a przecież jest wiadomym, że Eucharystia, z powodu swojej zdolności spajającej,52 ma sens ustawicznego jednoczenia, przezwyciężania barier i pragnie doprowadzić ludzi do nowej jedności w Chrystusie. Eucharystia jest sakramentem, w którym Chrystus łączy nas w jedno ciało i czyni Kościół święty.
Apostolskość Eucharystii
17. Pan zostawił Apostołom sakramenty. Kościół je otrzymał i od dwóch tysięcy lat przekazuje je tą samą wiarą apostolską. Od dnia wniebowstąpienia, Kościół utrzymuje swój wzrok utkwiony w Panu, który powiedział: „Nikt nie wstąpił do nieba oprócz Tego, który z nieba zstąpił” (J 3, 13). Chrystus zmartwychwstały wstąpił do nieba ze Swoim ciałem chwalebnym, lecz pozostał na ziemi w Swoim ciele mistycznym, którym jest Kościół w swoich członkach (por. 1 Kor 12, 5) i w sakramentach, szczególnie w Eucharystii. On to przepowiedział: „Jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was” (J 16, 7), nie przyjdzie Ten sam, który uczynił możliwym Prawdziwe Ciało (Corpus Verum) we Wcieleniu a później dał życie także Ciału Mistycznemu (Corpus Mysticum), którym jest Kościół.
Apostolskość Eucharystii i Kościoła nie jest odnośnikiem czysto historycznym lecz ustawicznym potwierdzeniem prawdy, że Chrystus jest współczesny każdemu człowiekowi, w każdym czasie,53 i odnosi się ona równocześnie do naszej tajemnicy jedności w Kościele. Encyklika Ecclesia de Eucharistia cytuje znaczące twierdzenie świętego Augustyna: „Otrzymujecie to, co jest waszą tajemnicą”.54 Ta obecność, skutek Wcielenia, jest więc tajemnicą wiary. W nim objawia się również tajemnica Kościoła, która w celebracji Eucharystii jest nacechowana zdumieniem55 i kontemplacją: Ave, verum Corpus natum de Maria Virgine.
18. Sobór Watykański II stwierdza, że poprzez dzieło zbawienia obecne w sakramencie Ołtarza, rośnie Kościół56. Paweł VI przypomina, że Mszał rzymski jest dowodem nieprzerwanej Tradycji Kościoła rzymskiego i „teologii tajemnicy eucharystycznej”.57 Jan Paweł II, po przypomnieniu nierozerwalnego związku pomiędzy Eucharystią i Kościołem oraz odwołując się do znanego aforyzmu: ‘Eucharystia buduje Kościół, a Kościół sprawuje Eucharystię’, stwierdza, że wszystko to, co zawiera wyznanie wiary w Kościół jeden, święty, powszechny i apostolski w Symbolu nicejsko-konstantynopolitańskim, odnosi się także do Eucharistii; przede wszystkim, przymiot apostolskości58 „nie w takim sensie, że sakrament ten nie miałby pochodzić od samego Chrystusa, ale dlatego, że został powierzony Apostołom przez Jezusa, a przez nich i ich następców przekazany nam”.59 Ponadto „sukcesja apostolska w misji pasterskiej zakłada koniecznie sakrament Święceń”.60 Tak przeżywany przymiot apostolskości Kościoła znajduje swoje źródło w głębokiej jedności ciała mistycznego i jest przyczyną jego przemiany wewnętrznej. To pomaga zrozumieć jeszcze bardziej fakt, że Eucharystia jest ‘darem i tajemnicą’, który „przewyższa zdecydowanie władzę zgromadzenia”:61 to nie wspólnota z samej siebie daje Go sobie, lecz przychodzi On do wspólnoty z góry. Ta rzeczywistość jest bardzo dobrze podkreślona przez fakt święceń kapłana, poprzez które Kościół daje wspólnocie lokalnej możliwość celebracji.
Dlatego „nie należy zapominać, że Eucharystia buduje Kościół, a Kościół sprawuje Eucharystię, aż do punktu stania się miernikiem potwierdzającym prawdziwą doktrynę”.62 Również z tego powodu Eucharystia jest darem, który trzeba odkryć osobiście jako komunię z Chrystusem, głęboką tajemnicę i prawdę egzystencjalną.
Katolickość Eucharystii
19. Także nie mniej ważna jest katolickość Eucharystii, to znaczy jej stosunek do Kościoła powszechnego i lokalnego. Komunia, która „nie przez przypadek […] stała się szczególnym określeniem tego wyjątkowego Sakramentu”,63 wskazuje także naturę samego Kościoła. Jeżeli jest prawdą, że Kościół „ustawicznie żyje i wzrasta”64 poprzez Eucharystię i w niej się wyraża, to mimo wszystko jej celebracja „nie może być punktem wyjścia komunii, którą zakłada jako już istniejącą, aby ją umocnić i prowadzić do doskonałości”.65 Sobór Watykański II przypomina, że komunia katolicka wyraża się poprzez ‘więzy’ wyznania wiary, doktryny Apostolskiej, sakramenty i urząd hierarchiczny.66 Przeto wymaga ona „spójności także zewnętrznych więzów komunii”,67 w sposób szczególny poprzez Chrzest i Święcenia. Eucharystia, jako sakrament, znajduje się między tymi niezbędnymi więzami, lecz, aby była widzialnie katolicka, musi być celebrowana una cum Papa et Episcopo, zasady widocznej jedności uniwersalnej i partykularnej. Jest wymogiem wewnętrznym celebracji Ofiary eucharystycznej, która to, „ze względu na charakter komunii kościelnej i związku jaki zachodzi pomiędzy nią a sakramentem Eucharystii, […] chociaż celebruje się ją zawsze we wspólnocie lokalnej, nigdy nie jest celebracją tej tylko wspólnoty, […] (lecz) obrazem i prawdziwą obecnością jednego, świętego, powszechnego i apostolskiego Kościoła”.68
20. W pierwszych wiekach rozszerzania się chrześcijaństwa mocno podkreślano fakt, że każde miasto miało tylko jednego Biskupa i jeden ołtarz, jako wyraz jedności jedynego Pana. On się powierza w Eucharystii i jest obecny w Swojej całości w każdym miejscu i dlatego tam gdzie celebruje się Eucharystię znajduje się również cała tajemnica Chrystusa i Kościoła. Chrystus, który stanowi w każdym miejscu jedno ciało z Kościołem, nie możne być przyjętym tam, gdzie panuje podział. Ponieważ Chrystus jest niepodzielny i nierozdzielny od swoich członków, Eucharystia ma tylko wtedy sens, kiedy jest celebrowana wraz z całym Kościołem.
Papież Paweł VI w Konstytucji Apostolskiej Missale Romanum z 1969 roku wyraził pragnienie, aby Mszał, odnowiony według wskazań Soboru Watykańskiego II, był przyjęty jako świadectwo i potwierdzenie jedności wszystkich wierzących, i poprzez który wyraża się, w różnorodności języków ‘jedna tylko i identyczna modlitwa’. W tym świetle rozumie się sens przestrzegania norm liturgicznych i kanonicznych odnoszących się do Eucharystii. Kościół, kiedy wskazuje reguły odnoszące się do Eucharystii, uważa skierowany do samego siebie rozkaz dany przez Jezusa Apostołom, aby przygotować Paschę (por. Łk 22, 12).
Tak więc „ścisły związek jaki zachodzi między elementami niewidzialnymi i widzialnymi w komunii eklezjalnej, jest czymś zasadniczym dla Kościoła jako sakramentu zbawienia. Tylko w takim kontekście mamy do czynienia z prawowitą celebracją Eucharystii i z prawdziwym w niej uczestnictwem. Stąd też wynika istotowa potrzeba, aby Eucharystia była sprawowana w komunii, a konkretnie z zachowaniem wszystkich jej więzi”.69