Jan Paweł II
NASZE ŻYCIE JEST ZWIĄZANE Z ŻYCIEM CHRYSTUSA
Msza św. Krzyżma w Wielki Czwartek
28 marca 2002 r.
źródło: https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/homilie/wczwartek_krzyzma_28032002.html
W Wielki Czwartek o godz. 9.30 Jan Paweł II koncelebrował w Bazylice Watykańskiej wraz z biskupami i kapłanami przebywającymi w Rzymie Mszę św. Krzyżma, podczas której poświęcił oleje używane w czasie sprawowania sakramentów świętych. W homilii Ojciec Święty mówił o wyjątkowej godności posługi powierzonej kapłanom przez Chrystusa. «Dziękując za ten tajemniczy dar — powiedział — musimy także wyznać naszą niewierność». Wobec Ojca Świętego 1300 kapłanów-koncelebransów odnowiło przyrzeczenia złożone w dniu święceń, zobowiązując się na nowo do wiernej służby Bogu i ludziom.
1. «Duch Pana Boga nade mną, bo Pan mnie namaścił» (Iz 61, 1).
Słowa proroka Izajasza stanowią główny motyw Mszy św. Krzyżma, która w Wielki Czwartek rano gromadzi w każdej diecezji wokół jej pasterza wszystkich kapłanów. Podczas tej uroczystej liturgii, która sprawowana jest przed rozpoczęciem Triduum Paschalnego, święci się oleje, które będą dla ludu chrześcijańskiego balsamem łaski Bożej.
«Pan mnie namaścił». Słowa te przywodzą na myśl przede wszystkim mesjańską misję Jezusa — konsekrowanego mocą Ducha Świętego — który stał się najwyższym i wiecznym Kapłanem Nowego Przymierza, przypieczętowanego Jego krwią. Wszystkie zapowiedzi kapłaństwa ze Starego Testamentu spełniają się w Nim, jedynym i ostatecznym pośredniku między Bogiem a ludźmi.
2. «Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli» (Łk 4, 21).
Tak Jezus komentuje w synagodze w Nazarecie tę proroczą zapowiedź Izajasza. Stwierdza, że to On jest Pomazańcem Pańskim; Tym, którego Ojciec posłał, aby uwalniał ludzi od grzechów oraz niósł radosną nowinę ubogim i strapionym. On przyszedł, aby ogłosić czas łaski i miłosierdzia. Apostoł w Liście do Kolosan zauważa, że Chrystus, «pierworodny wobec każdego stworzenia», jest «pierworodnym spośród umarłych» (por. 1, 15. 18). Podejmując wezwanie Ojca, aby przyjął kondycję człowieka, przynosi On tchnienie nowego życia i wszystkim, którzy w Niego wierzą, daje zbawienie.
3. «A oczy wszystkich (…) były w Niego utkwione» (Łk 4, 20).
My także, tak jak obecni w synagodze nazaretańskiej, zatrzymajmy wzrok na Zbawicielu, który «uczynił nas królestwem — kapłanami dla Boga i Ojca swojego» (Ap 1, 6). Jeżeli każdy ochrzczony uczestniczy w Jego kapłaństwie królewskim i prorockim «dla składania duchowych ofiar, miłych Bogu» (1 P 2, 5), to kapłani powołani zostali do współuczestnictwa w Jego ofierze w sposób szczególny. Są powołani do składania jej w służbie kapłaństwu powszechnemu wiernych. Dlatego sakrament kapłaństwa jest sakramentem, dzięki któremu misja powierzona przez Nauczyciela apostołom nadal jest spełniana w Kościele aż do końca czasów; jest więc sakramentem posługi apostolskiej, którą sprawują biskupi, kapłani i diakoni.
Drodzy bracia, w dniu dzisiejszym bardziej uświadamiamy sobie wyjątkowość posługi, która została nam powierzona. Boski Nauczyciel polecił nam sprawowanie swojej Ofiary w Eucharystii, wzywając nas przez to do naśladowania Go w sposób szczególny. Dlatego podczas dzisiejszej liturgii jeszcze raz zapewnijmy Go wszyscy o wierności i miłości i — ufni w potęgę Jego łaski — odnówmy przyrzeczenia złożone w dniu naszych święceń.
4. To dla nas wielki dzień! W Wielki Czwartek Jezus uczynił nas szafarzami swojej sakramentalnej obecności wśród ludzi. W naszych dłoniach złożył swoje przebaczenie i swoje miłosierdzie, a także podarował nam swoje kapłaństwo na zawsze.
Tu es sacerdos in aeternum! Echem rozbrzmiewa w naszej duszy to powołanie, które przypomina, że nasze życie jest nierozłącznie związane z Jego życiem. Na zawsze!
Dziękując za ten tajemniczy dar, musimy także wyznać naszą niewierność. W liście, który jak co roku skierowałem z tej szczególnej okazji do kapłanów, przypomniałem, że «my wszyscy — świadomi ludzkiej słabości, ale ufni w uzdrawiającą moc Bożej łaski — jesteśmy wezwani do przyjmowania mysterium Crucis i pełnego zaangażowania w poszukiwaniu świętości» (n. 11). Nie zapominajmy, kochani bracia, o wartości i znaczeniu sakramentu pokuty w naszym życiu. Jest on ściśle związany z Eucharystią i czyni nas szafarzami Bożego miłosierdzia. Jeśli będziemy uciekali się do tego źródła przebaczenia i pojednania, staniemy się prawdziwymi sługami Chrystusa i będziemy promieniować Jego pokojem i Jego miłością.
5. «Zawsze będę wyśpiewywał miłość Pana!» (z liturgii Mszy św. Krzyżma).
Zgromadzeni wokół ołtarza nad grobem św. Piotra apostoła, dziękujmy za dar naszego kapłaństwa służebnego i módlmy się za wszystkich, którzy byli dla nas cennymi narzędziami tego Bożego powołania.
Myślę przede wszystkim o naszych rodzicach, którzy dając nam życie i prosząc dla nas o łaskę chrztu, włączyli nas do ludu zbawienia, a dzięki swej wierze nauczyli nas uważnie wsłuchiwać się i z gotowością odpowiadać na głos Pana. Wspomnijmy również tych wszystkich, którzy swoim świadectwem i mądrą radą doprowadzili nas do rozpoznania naszego powołania. A co powiedzieć o tylu wiernych świeckich, którzy towarzyszyli nam w drodze do kapłaństwa i nadal wspomagają nas w pracy duszpasterskiej? Niech Pan wynagrodzi im wszystkim!
Módlmy się za wszystkich kapłanów, zwłaszcza za tych, którzy pracują w trudnych warunkach albo cierpią prześladowania; pamiętajmy w modlitwie szczególnie o tych, którzy za wierność Chrystusowi zapłacili swoją krwią.
Módlmy się za naszych braci, którzy sprzeniewierzyli się zobowiązaniom podjętym przy święceniach kapłańskich albo przeżywają trudności czy kryzys. Chrystus, który wybrał nas do tak wzniosłej misji, nie dopuszcza, aby zabrakło nam kiedykolwiek łaski i radości w podążaniu za Nim, zarówno na Tabor, jak i drogą krzyżową.
Niech nam towarzyszy i wspiera nas Maryja, Matka Najwyższego i Wiecznego Kapłana, który nie nazwał swych apostołów «sługami», lecz «przyjaciółmi». Jezusowi, naszemu Nauczycielowi i Bratu, chwała i moc na wieki wieków (por. Ap 1, 6). Amen!